Mateusz Kochalski zabrał głos w sprawie przyszłości

Kiedy latem 2023 roku Bartosz Mrozek opuszczał Stal Mielec na rzecz Lecha Poznań, na Podkarpaciu obawiali się, czy jego następca będzie w stanie załatać lukę po 24-latku... Mateusz Kochalski wywiązał się ze swojej roli wybornie.

Były bramkarz Legii Warszawa to jedno z wielkich odkryć obecnego sezonu, a pod jego wrażeniem jest między innymi kapitała Ekstraklasy, bo otrzymał nominację do tytułu bramkarza rozgrywek.

Nic nie wskazuje na to, by 23-latek planował się zatrzymać. W piątek ponownie zaprezentował się ze znakomitej strony przy okazji starcia przeciwko Pogoni Szczecin (0-0), notując dziewiąte w tym sezonie czyste konto.

Choć jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2025 roku, to nie wiadomo, jaka czeka go przyszłość. Na ten temat wypowiedział się po spotkaniu z „Portowcami”.

- Na ten moment zostaje w Stali. Nie mam żadnych ofert transferowych, zapytań. Zobaczymy, co będzie po sezonie - stwierdził na gorąco po rywalizacji, cytowany przez Marcela Kowalczuka.

MATEUSZ KOCHALSKI NA TEMAT SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI:

- Na ten moment zostaje w Stali. Nie mam żadnych ofert transferowych, zapytań. Zobaczymy co będzie po sezonie.

— Marcel Kowalczuk (@Dziennikarz_MK) May 17, 2024

Mateusz Kochalski wystąpił w tym sezonie łącznie w 33 spotkaniach.

Stal Mielec ma natomiast do rozegrania jeszcze jedno spotkanie. W ostatniej kolejce Ekstraklasy przyjdzie zmierzyć się z ŁKS-em Łódź na wyjeździe.