Według nieoficjalnych informacji, 20-letni obrońca odrzucił możliwość przedłużenia kontraktu z ekipą z Red Bull Arena i zamierza przenieść się do Europy. Najprawdopodobniej nastąpi to jednak dopiero za rok, ponieważ dotychczasowa umowa zawodnika z klubem wygasa wraz z końcem 2016 roku, a włodarze zespołu z Nowego Jorku przynajmniej na razie nie zamierzają pozbywać się utalentowanego stopera.
Warto wspomnieć, że Miazga w końcówce sezonu Major Soccer League był obserwowany przez przedstawicieli Chelsea, Leicester oraz Stoke, co może oznaczać, że piłkarz mający polskie korzenie trafi wkrótce do Premier League.
Amerykanin w niedawno zakończonych rozgrywkach był podstawowym zawodnikiem New York Red Bulls, dla których rozegrał w sumie 33 spotkania i zdobył w nich jednego gola oraz zanotował dwie asysty.
Przypominamy także, że Miazga w listopadzie zadebiutował w meczu reprezentacji Stanów Zjednoczonych w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2018 przeciwko drużynie Saint Vincent i Grenadyny, co definitywnie zamknęło mu drogę do naszej kadry.