Miedź Legnica ostatni sezon Ekstraklasy zakończyła spadkiem i to z dużym hukiem. Ekipa z Dolnego Śląska zajęła ostatnie miejsce z dorobkiem zaledwie 23 punktów. Jako pierwsza, w minionych rozgrywkach, pożegnała się z elitą.
Przed sezonem w pierwszej lidze „Miedzianka” zakontraktowała między innymi: Damiana Michalika ze Stali Rzeszów, Krzysztofa Drzazgę i Floriana Hartherza z Podbeskidzia Bielsko-Biała czy Kamila Antonika z Resovii Rzeszów.
Z Miedzi odszedł już do Rakowa Częstochowa Maxime Dominguez i Dawid Drachał czy chociażby Giannis Masouras do greckiego AE Kifisias.
Według informacji Piotra Koźmińskiego wielotygodniowe spekulacje o odejściu Chuki sprawdzą się. 26-latek ma ponoć bardzo poważną ofertę od klubu ze swojej ojczyzny - Racingu de Ferrola. Wcześniej o zainteresowaniu tego zespołu pisał Kamil Warzocha z weszlo.com.
Jak dodaje Koźmiński, do Miedzi wpłynęła oferta z holenderskiego Groningen, jednak przenosiny Chuki do Hiszpanii są niemal przesądzone. Trafi tam na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu.
Hiszpański pomocnik do Legnicy przeniósł się z Wisły Kraków w sierpniu 2021 roku. W barwach „Białej Gwiazdy” zdobył sześć bramek i zanotował trzy asysty.
Dla Miedzi strzelił jedenaście goli i dorzucił cztery asysty. W ostatnich rozgrywkach wpisał się na listę strzelców sześciokrotnie, co jest jego najlepszym osiągnięciem na polskich boiskach.
Swoją karierę zaczynał w Villarrealu, z którym zanotował cztery występy w LaLidze.
Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.