Czwartkowe spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1 dla Arsenalu, dzięki czemu awansował do ćwierćfinału Pucharu Europy. Nie obyło się jednak bez kontrowersji, gdyż „Kanonierom” przyznano bardzo wątpliwy rzut karny, który doprowadził do remisu 1-1. W tej sprawie postanowił udzielić głosu dyrektor sportowy Milanu, Massimiliano Mirabelli.
- Nie byliśmy gorsi od Arsenalu, dlatego końcowy wynik pozostawia ogromny niesmak. Jestem dumny z chłopaków, ponieważ mocno walczyli i zaprezentowali się bardzo dobrze - powiedział. - Pokazaliśmy, że jesteśmy prawdziwymi mediolańczykami i możemy równać się z wielkimi europejskimi klubami.
- Jeśli w meczu byłby dostępny VAR, to zakończyłby się innym rezultatem. Nie chcę przedstawiać Milanu jako ofiary, jednak niektóre decyzje powinny zostać zweryfikowane po obejrzeniu powtórki. Mam nadzieję, że UEFA zastanowi się nad wprowadzeniem VAR-u do rozgrywek, ponieważ widać na przykładzie Włoszech, że sprawdza się znakomicie - dodał Mirabelli.
Aktualnie wiadomo, że technologia powtórek na pewno nie zostanie wprowadzona do rozgrywek europejskich w przyszłym sezonie, lecz niewykluczone, że uda się to zrealizować w późniejszym czasie.