Sprawa przenosin Brazylijczyka na Camp Nou była szeroko omawiana niemal przez całe letnie okno transferowe i mimo iż stronom nie udało się sfinalizować transakcji, spekulacje trwają w najlepsze. Niedawno „Mundo Deportivo” informowało, że „The Reds” zawarli z zawodnikiem specjalny pakt dotyczący zimowego transferu, a ostatnio Barcelona miała przygotować plan finalnego ataku. Teraz dziennik podaje, że Liverpool jest skłonny rozważyć ofertę wicemistrza Hiszpanii.
Z dzisiejszego wydania możemy się dowiedzieć, że wczoraj w Londynie był obecny Robert Fernández, dyrektor sportowy „Blaugrany”. Chciał on osobiście przyjrzeć się grze Coutinho w meczu Liverpoolu z Tottenhamem („Koguty” wygrały 4:1). Nie wiadomo, czy skorzystał on z okazji, by porozmawiać z dyrektorami z Anfield na temat transferu, ale dziennik jest przekonany, że Anglicy są skłonni „otworzyć drzwi” ku negocjacjom.
Dowodem na to mają być wypowiedzi Jürgena Kloppa. Menedżer Liverpoolu był pytany o sytuację Coutinho i nie chciał zaprzeczyć, jakoby klub miał porozumienie z zawodnikiem w sprawie odejścia.
- Nie mam pojęcia. Zobaczymy. Nie rozmawiamy na takie tematy jak ten. Wyobrażacie sobie, żeby powiedział: „tak, mamy porozumienie”? Na ten moment prawda jest taka, że nikt o tym nie myśli. Nie rozmawiamy o tym, dlaczego mielibyśmy to robić? - stwierdził Klopp.
- Generalnie, jako klub musimy stworzyć sytuację, w której zawodnik chce z nami pozostać. Na tę chwilę udało nam się to zrobić. Nikt nie myśli o styczniu, także o czerwcu i lipcu. Wszyscy chcą być częścią klubu, ale w końcu przyjdzie okno transferowe i zobaczymy co się wtedy wydarzy.