Polonia Warszawa wygrała w zeszłym sezonie grupę I w III Lidze, dzięki czemu awansowała na trzeci poziom rozgrywkowy. Projekt odbudowy klubu zdaje się zmierzać w dobrym kierunku, ale na szczeblu centralnym „Czarne Koszule” odnotowały falstart - zarówno sportowy, jak i organizacyjny.
Na inaugurację drużyna przegrała z Pogonią Siedlce, ale bardziej niż o boiskowych wydarzeniach w mediach rozpisywano się o sytuacji na trybunach. Kibice Polonii Warszawa zdołali się przedostać do sektora zagorzałych sympatyków ekipy gospodarzy i doszło do awantury, przez którą sędzia musiał przerwać mecz. Nie bez kontrowersji odbyła się również ligowa inauguracja przed własną publicznością.
Starcie ze Stomilem Olsztyn cieszyło się dużym zainteresowaniem wśród kibiców i to zdecydowanie przerosło oczekiwania klubu. Organizatorzy meczu zgłosili imprezę na 2500 tysiąca osób, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że wielu sympatyków stołecznej drużyny musiało obejść się smakiem. Doszło do zamieszania, a ci, którzy dostali się na stadion, w geście solidarności opuścili w pierwszej połowie trybuny.
W oficjalnym oświadczeniu kibice zarzucili klubowi, że ten doskonale zdawał sobie sprawę, iż frekwencja może być znacznie większa niż wspomniane 2500 tysiąca widzów. Innego zdania jest jednak właściciel Gregoire Nitot, który w mediach społecznościowych odniósł się do całej sprawy.
„Popieram w 100 procentach Bartka Dryla w jego decyzji. To był oczywiście błąd, ale jak mogliśmy przewidzieć, że jest tam tak wielu ludzi?” - pisze właściciel Polonii Warszawa. W dalszej części oświadczenia Francuz nie kryje jednak gorzkich słów w kierunku kibiców.
„Ze względu na wasze zachowania, wszystkie nasze mecze na Konwiktorskiej są traktowane jako spotkania podwyższonego ryzyka, co oznacza zakaz sprzedaży alkoholu oraz dwukrotnie wyższy koszt ochrony” - wyjaśnia, podkreślając, że klub musi z wyprzedzeniem zorganizować odpowiednią liczbę ochroniarzy, którzy zabezpieczą obiekt podczas meczu.
„Zamiast zawsze cały czas krytykować wszystko, być wrogami klubu, ciągle sprawiać problemy, mieć haniebne zachowanie (na przykład Pogoń Siedlce), należy być pokornym. Klub ma kłopoty z powodu waszego dziecinnego, lekceważącego i głupiego zachowania. Ale wiem, że nie obchodzi was Polonia Warszawa. Waszym jedynym egoistycznym celem jest konkurowanie z innymi grupami Ultras, oglądanie waszych zdjęć w mediach społecznościowych. Polonia Warszawa wcale was nie obchodzi. Powinieneś mi podziękować za wpłacenie pięciu milionów euro, dzięki czemu możesz przychodzić i oglądać mecze na K6, zamiast wywierania nadmiernej presi i ciągłego krytykowania wszystkiego”.