Newcastle United: Eddie Howe z falstartem. Nie zasiądzie na ławce w meczu z Brentfordem [OFICJALNIE]

fot. Newcastle United
Norbert Bożejewicz
Źródło: Newcastle United

Eddie Howe nie poprowadzi Newcastle United w nadchodzącym spotkaniu z Brentfordem z powodu uzyskania pozytywnego wyniku na koronawirusa.

Przedstawiciele „Srok” zakończyli nie tak dawno gorączkowe poszukiwanie zwolnionego Steve'a Bruce'a i zatrudnili w jego miejsce ojca sukcesów odnoszonych w minionych rozgrywkach przez Bournemouth.

Blisko 44-letni szkoleniowiec miał już okazję odbyć kilka jednostek treningowych z zawodnikami ekipy z St James’ Park w związku z przerwą na mecze reprezentacji narodowych w ramach eliminacji Mistrzostw Świata.

Mimo to nie będzie mu dane zasiąść na ławce trenerskiej Newcastle United w nadchodzącym spotkaniu przeciwko Brentfordowi (20 stycznia o godzinie 16:00) z uwagi na uzyskanie pozytywnego wyniku na koronawirusa.

- Jestem bardzo rozczarowany, że nie będę z wami wszystkimi na St. James' Park, ale niezwykle ważne jest to, abym postępował zgodnie z wytycznymi i izolował się sam. Chciałbym zapewnić wszystkich, że czuję się dobrze i chociaż jest to dla mnie niepożądana wiadomość, wiem, że nie wywróciło to naszych przygotowań do tego ważnego meczu. Byłem i będę w stałym kontakcie z moim zespołem trenerskim i zawodnikami, zarówno jutro, jak i w ciągu tygodnia. Jestem przekonany, że będą dawali z siebie wszystko na boisku i poza nim - przyznał Eddie Howe.

We wspomnianym starciu „Sroki” będą formalnie prowadzone przez duet asystentów - Jasona Tindalla i Graeme'ego Jonesa.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To może być jego ostatni sezon w Wiśle Kraków Ekstraklasa: Składy na Warta Poznań - Legia Warszawa [OFICJALNIE] Gonçalo Feio stawia na 18-latka. Jest w podstawowym składzie Legii Warszawa Kibice Jagiellonii Białystok nie chcieli opuścić stadionu Piasta Gliwice OFICJALNIE: Juventus wybrał trenera na ostatnie dwa mecze sezonu Przyszłość Radosława Majeckiego wyjaśniona. Trener AS Monaco rozwiał wszelkie wątpliwości Radomiak Radom wciela swój plan w życie. To on ma zastąpić Macieja Kędziorka

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy