Lech Poznań w meczu z Pogonią Szczecin nie zachwycił, ale co najważniejsze - zwyciężył. Zrobił to po bramce Mikaela Ishaka w drugiej połowie. Trzeci w ligowej tabeli „Kolejorz” traci aktualnie trzy punkty do pierwszej Jagiellonii Białystok, ale ta dopiero gra w tej kolejce z Legią Warszawa.
W spotkaniu z „Dumą Pomorza” nie wziął udziału Ali Gholizadeh. Tak naprawdę zapowiedziały to media, które informowały o jego problemach z kolanem.
W trakcie konferencji prasowej zapytany o podopiecznego został Mariusz Rumak.
- To była ostatnia minuta meczu w Mielcu. Ali został uderzony, jest problem z kolanem. Wszystko wskazuje na to, że będzie do zabiegu - przyznał szkoleniowiec.
Gholizadeh trafił do Lecha latem jako najdroższy piłkarz w jego historii. Kosztował 1,8 miliona euro. Do klubu przeniósł się, lecząc kontuzję kolana. Debiut w zespole w rozgrywkach Pucharu Polski zaliczył pod koniec października. Od tamtej pory wziął udział w 12 meczach - 10 w Ekstraklasie i dwóch w pucharze. Pod względem sportowym na razie nie zachwycił.
Rumak nie powiedział tego wprost, ale biorąc pod uwagę operację na horyzoncie, w tym sezonie 28-latek raczej nie pojawi się już na murawie.