Anglicy od ponad tygodnia mają uzgodnione warunki indywidualnego kontraktu z Egipcjaninem, ale nie mogli porozumieć się z Romą w sprawie kwestii finansowych. Oczekiwania Włochów wydawały się przez chwilę na tyle poważnym problemem, że klub z Anfield nawet się z nich wycofał.
„The Reds” zaczęli bowiem rozmowy ze Sportingiem w sprawie Gelsona Martinsa, którego natychmiast określono alternatywnym rozwiązaniem. Na razie nie wiadomo, jak potoczyły się rozmowy z lizbończykami, ale wydaje się, że również nie najlepiej. To tłumaczyłoby, dlaczego Liverpool znów skupia się na Salahu.
Według egipskiego „Yallakora”, klub z miasta Beatlesów złożył nową propozycję za 24-latka. Opiewa ona na 40 milionów euro plus 5 milionów w ramach bonusów. To dużo, ale Roma domagała się dotychczas 50 milionów euro i wszystko wskazuje na to, że i tę ofertę odrzuci.