Od II ligi do reprezentacji Polski w niecałe dwa lata. Nowy kadrowicz pokazał, że można

fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Źródło: Transfery.info

Na liście piłkarzy powołanych do reprezentacji Polski przez Michała Probierza znalazł się Dominik Marczuk. Ostatnie miesiące są dla zawodnika Jagiellonii Białystok znakomite.

Dominik Marczuk urodził się w Międzyrzecu Podlaskim, a do 2020 roku był związany z Podlasiem Biała Podlaska. Z niego przeniósł się do Stali Rzeszów. Z zespołem z województwa podkarpackiego wywalczył awans do I ligi i mógł pokazać się na zapleczu Ekstraklasy.

Prawy obrońca wpadł w oko Jagiellonii Białystok, która skorzystała z okazji i z uwagi na jego wygasający kontrakt pozyskała zawodnika na zasadzie wolnego transferu.

Wystawiany przez Adriana Siemieńca na prawym skrzydle zaledwie 20-letni piłkarz zdążył zanotować 24 występy w Ekstraklasie, a więc nie opuścił ani jednej kolejki. Strzelił pięć goli, w tym dwa w ostatnim starciu ze Śląskiem Wrocław i zaliczył sześć asyst (według Ekstraklasy, a zdaniem Transfermarkt.de - dziewięć).

W niecałe dwa lata z gracza II ligi stał się wyróżniającą się postacią w zespole lidera rodzimej elity, a teraz będzie miał okazję zadebiutować w reprezentacji Polski. To robi wrażenie.

Do tej pory Marczuk grał w drużynach narodowych U-19, U-20 oraz U-21.

Przekonamy się, czy w tym miesiącu dostanie minuty od Michała Probierza. Półfinał baraży o awans na EURO 2024 z Estonią odbędzie się już 21 marca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Adam Lallana odchodzi z Brighton & Hove Albion. Zmiana priorytetu Borussia Dortmund potwierdziła transfer! Do drużyny dołączy od sezonu 2026/2027 [OFICJALNIE] José Mourinho obejmie zespół reprezentanta Polski?! Piękny gest prezesa Wisły Kraków. Przekazał na licytację medal za wygraną w Pucharze Polski, ale to nie wszystko Manchester United szykuje ofertę za ogromny talent Śląsk Wrocław może go wykupić za 200 tysięcy euro OFICJALNIE: Olivier Giroud powiedział „merci”. Francuz odchodzi z Milanu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy