Korona kontynuuje kierunek obrany wraz z zakontraktowaniem pierwszego piłkarza w trakcie tegorocznego okienka transferowego. Nowe twarze, które pojawiają się przy ulicy Ściegiennego w Kielcach, to zawodnicy polskiego pochodzenia.
Ostatnim nabytkiem „Złocisto-Krwistych”, kwalifikującym się do grona, w którym są Przemysław Szarek, Mateusz Cetnarski i Paweł Łysiak, jest Jacek Podgórski, który złożył podpis pod kontraktem obowiązującym do zakończenia sezonu 2021/2022.
24-latek może pochwalić się sporym doświadczeniem z I-ligowych boisk. W barwach Chojniczanki, której jest wychowankiem, prawy obrońca rozegrał bowiem aż 80 spotkań na zapleczu Ekstraklasy. Jego dorobek w tych meczach to 5 goli i dokładanie taka sama liczba asyst. Jak sam przyznaje, po tylu latach w jednym miejscu przyszedł czas na nowe wyzwania.
– Przejście do Korony traktuję jako ważny krok w mojej karierze. Po tylu latach spędzonych w Chojnicach pora pójść dalej. Wiem, że oczekiwania kibiców w Kielcach są duże, ale mam nadzieję, że nie zawiodę zaufania, którym mnie obdarzono – powiedział Podgórski.
Warto podkreślić, że zmiana klubowych barw Podgórskiego oznacza jego powrót do współpracy z Maciejem Bartoszkiem. To więcej niż pewna informacja, ponieważ 43-letni szkoleniowiec, który sprawował pieczę nad rozwojem defensora w 2016 roku oraz latach 2018-2019 w Chojniczance, związał się z Koroną nową umową. Poprzednia wygasła 31 lipca, natomiast ta podpisana teraz będzie obowiązywać do końca czerwca 2022 roku.
MICHAŁ GRZELA