OFICJALNIE: Brentford z historycznym transferem młodzieżowego reprezentanta Uzbekistanu

fot. Brentford FC
Piotr Różalski
Źródło: Brentford FC

Mukhammadali Urinboev wzmocnił szkółkę Brentford FC. Teraz młody Uzbek jest o krok od dokonania historycznego wyczynu jako przedstawiciel swojej ojczyzny.

Urinboev to wielki talent na miarę uzbeckiego futbolu, który pokazuje się z bardzo dobrej strony jako schodzący napastnik z prawego skrzydła. Jego umiejętności zostały docenione przez obserwatorów „Pszczółek” podczas Azjatyckiej Ligi Mistrzów.

Po wydanej rekomendacji zarząd podjął się negocjacji z Paxtakorem Taszkent, 16-krotnym mistrzem kraju, w celu sprowadzenia przebojowego 18-latka.

Ostatecznie stanęło na półrocznym wypożyczeniu z możliwością dokonania transferu definitywnego po upływie uprzedniego okresu.

Młodzieżowy reprezentant „Białych Wilków” zapisał w swoim życiorysie już trzy mistrzostwa Uzbekistanu oraz występy w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Azji, choć rozegrał w nich tylko 12 minut na przestrzeni trzech spotkań.

Teraz będzie miał szansę na zaistnienie w londyńskim zespole. Ma za zadanie sprawdzić się najpierw w rezerwach Brentford, gdzie zostanie poddany ocenie przez trenera pierwszej drużyny Thomasa Franka i jego asystentów.

Jeszcze nigdy żaden Uzbek nie zapisał się w historii Premier League. Urinboev jako pierwszy może doczekać tej wiekopomnej chwili i dotknąć ręką kamień milowy na skalę 35-milionowego kraju.

W zawodniku drzemią zdolności przywódcze, co udowodnia poprzez pełnienie roli kapitana w drużynie narodowej.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Hansi Flick nie jest pożądaną opcją. Bayern Monachium szuka dalej Bayer Leverkusen pod wrażeniem utalentowanego napastnika Widzew Łódź dopiął transfer 18-krotnego reprezentanta kraju?! Rafał Wolski z kiksem sezonu. Jak tu nie padł gol?! 🫣 [WIDEO] Młody obrońca odchodzi z Arsenalu! Odrzucił ofertę nowego kontraktu Ogromna kłótnia Kyliana Mbappé z Nasserem Al-Khelaifim. „Trzęsły się ściany” OFICJALNIE: Adam Lallana odchodzi z Brighton & Hove Albion. Zmiana priorytetu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy