„Le Celeste” mieli duże parcie na awans do fazy pucharowej, a wszystko zależało od wyniku ostatniego meczu grupowego. Podopieczni Diego Alonso ostatecznie przegrali 0:2.
Kamery dostrzegły zalanego łzami Luisa Suáreza, ale uwagę obserwatorów przykuły też inne incydenty.
Gdy zawody dobiegły końca, José Giménez naruszył nietykalność cielesną arbitra głównego, a Edinson Cavani zaatakował… monitor VAR. Znacząco przepisy złamali także Fernando Muslera oraz Diego Godín.
FIFA rozpoczęła śledztwo. Urugwajski Związek Piłki Nożnej miał czas do dziewiątego stycznia na ustosunkowanie się do zarzutów, za które całej czwórce groziło nawet półroczne zawieszenie.
Dzisiaj Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej wydała werdykt.
Jako że dopatrzono się również dyskryminacji po stronie kibiców, ukarana została federacja. W najbliższym meczu domowym organizowanym przez FIFA reprezentacja zagra z częściowo zamkniętymi trybunami, a ponadto musi zapłacić grzywnę w wysokości 50 tysięcy franków szwajcarskich.
Giménez i Muslera (po 20 tysięcy grzywny) nie zagrają w czterech spotkaniach, Godín oraz Cavani (po 15 tysięcy) w jednym. Jednocześnie cała czwórka musi wykonać prace na rzecz lokalnej społeczności piłkarskiej.