O godzinie 21 polskiego czasu zakomunikowano, że pierwotnie zaplanowane właśnie na 21 spotkanie zostałoprzełożone na 22. Wciąż jednak trwają narady w sprawie tego, jak poradzić sobie z problemem. Jak donoszą argentyńskie media, trwa spór w tej sprawie. Boca Juniors nie chce dzisiaj grać, River Plate jest gotowe zgodzić się ze swoim wielkim rywalem, natomiast federacja skłania się ku planowanemu wydarzeniu między innymi ze względu na prawa telewizyjne.
Jak wcześniej informowaliśmy, autokar Boca Juniors został zaatakowany przez sympatyków River Plate w drodze na Estadio Monumental. Zostały zbite szyby, a przez okna wpuszczono gaz pieprzowy. WIĘCEJ: https://transfery.info/120054,argentynskie-pieklo-autokar-boca-juniors-zaatakowany.
W związku z incydentem piłkarze Boca Juniors, Pablo Pérez i Gonzalo Lamardo, wylądowali w szpitalu. Pierwszy z nich miał rozpocząć mecz w pierwszym składzie, ale odłamki szkła dostały się do jego oka, co oczywiście wyklucza grę.
Przypomnijmy - w pierwszym meczu padł remis 2-2.
***
AKTUALIZACJA: Mecz został przełożony na 23:15 polskiego czasu.