OFICJALNIE: Fiorentina pozbyła się Aleksandra Kokorina

fot. Alizada Studios / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Aris Limassol

ACF Fiorentina poinformowała o odejściu Aleksandra Kokorina, który dołączył do Arisu Limassol.

Środkowy napastnik miał papiery na wielkie granie i wydawało się, że opuści on Rosję o wiele wcześniej. Zrobił to jednak dopiero tuż przed 30. urodzinami, gdy cały piłkarski świat żył informacjami o jego pobycie w kolonii karnej, do której trafił za burdy wywołane pod wpływem alkoholu.

Aleksandr Kokorin kosztował „Violę” 4,5 miliona euro, a agent wynegocjował mu pensję na poziomie 1,8 miliona euro netto rocznie.

Jak się okazało później, to właśnie ona stała się największym problemem w kwestii znalezienia piłkarzowi nowego klubu.

Włosi próbowali się go pozbyć kilkukrotnie, ale z marnym skutkiem.

Chociaż koledzy z zespołu wypowiadali się ciepło o atakującym, dalsze zatrzymywanie zawodnika nie miało sensu. W poprzednim sezonie zagrał siedem razy, z czego w jednym meczu od pierwszych minut.

Ostatecznie Fiorentina się doczekała. Kokorin opuścił Stadio Artemio Franchi i udał się na Cypr. Został bowiem wypożyczony na resztę kampanii do Arisu Limassol.

W ekipie tej spotka Mariusza Stępińskiego, który niedawno został wykupiony. Polak otrzymał kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku z opcją na następne 12 miesięcy.

Teraz obaj będą walczyć o miejsce w składzie.

Poza tą dwójką sprowadzony został jeszcze Abdel Medioub. Środkowy defensor wcześniej był związany z Girondins de Bordeaux.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Real Madryt chce wielkiego transferu. Może wydać na niego nawet ponad 100 milionów euro Transfery - Relacja na żywo [12/05/2024] Dawid Szwarga szczerze o decyzji Rakowa Częstochowa. „Nie zgadzam się. Ubolewam nad tym” OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego polskiego pucharowicza. Kto jeszcze walczy o mistrzostwo? OFICJALNIE: Keylor Navas zdecydował. Ważna deklaracja Bayern Monachium sięgnie po trenera z Premier League?! Nawiązano kontakt Zwrot akcji w sprawie Roberta Lewandowskiego?! Xavi bez skrupułów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy