Florian Grillitsch od początku letniego mercato wzbudzał spore zainteresowanie. Po nominalnego defensywnego pomocnika zgłaszały się AS Roma, Arsenal, Milan, Napoli, a także Tottenham. Prawdopodobnie chętnych było jeszcze więcej.
27-letni Austriak na przestrzeni ostatnich sezonów spędzonych w niemieckiej ekstraklasie wyrobił sobie solidną markę, cechując się przede wszystkim dużą wszechstronnością. Nominalny defensywny pomocnik z powodzeniem odnajduje się również jako stoper czy przesunięta wyżej „ósemka”.
Szczególnie za udaną należy uznać jego pięcioletnią przygodę w TSG 1899 Hoffenheim. W koszulce „Die Kraichgauer” zgromadził 151 występów okraszonych ośmioma golami i 11 asystami. Wraz z końcem poprzedniej kampanii Grillitsch ogłosił swoje odejście, pragnąc doświadczyć nowych wyzwań.
Jak się okazuje, te zapewni mu mistrz Eredivisie – Ajax Amsterdam. Ekipa z Johan Cruijff ArenA nawiązała z 27-latkiem roczną współpracę z możliwością przedłużenia jej o dwa lata.
Oczywiście z racji, iż wychowanek AKA St. Pölten pozostawał bez zatrudnienia angaż mógł zostać sfinalizowany – letnie okno w Holandii wygasło wczoraj o północy.
Tym samym amsterdamczycy przeprowadzają kolejny, niezwykle ciekawy transfer. Przedtem kadrę Alfreda Schreudera zasilili Steven Bergwijn, Calvin Bassey, Brian Brobbey, Owen Wijndal, Ahmetcan Kaplan, Francisco Conceição, Jorge Sánchez, Lorenzo Lucca i w końcu najnowszy nabytek wprost z Sevilli – Lucas Ocampos.
Trzeba jednak pamiętać o odejściach - Antony'ego, Lisandro Martíneza, Sébastiena Hallera, Ryana Gravenbercha, Perra Schuursa czy Nicolása Tagliafico.