Jeszcze w tym tygodniu wspomniana dwójka poleci do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie podejmie się specjalistycznego leczenia w dubajskiej klinice. Wraz z zawodnikami zabierze się członek sztabu medycznego „The Blues”, który na bieżąco będzie informował klub o poczynionych postępach rehabilitacji.
„Reece James i Wesley Fofana będą kontynuować swoje programy rehabilitacyjne w tym tygodniu w Dubaju. Będzie im towarzyszył członek sztabu medycznego Chelsea” - czytamy w oficjalnym komunikacie sześciokrotnych mistrzów Anglii.
Reece James zmaga się z kontuzją kolana od wyjazdowego starcia w ramach Ligi Mistrzów z AC Milanem. Anglik mógł przejść operacje, lecz zdecydował się na zachowawczy wariant walki z dolegliwością, licząc na krótszy czas rehabilitacji.
Przewidywało się, iż 22-latek wróci na murawę dopiero w pierwszej połowie grudnia, co tym samym wykluczyłoby go z Mistrzostw Świata. Wychowanek ekipy ze Stamford Bridge nie porzuca jednak wszelkich nadziei.
Z kolei Fofana, który zasilił szeregi Chelsea minionego lata za kwotę ponad 80 milionów euro, naruszył swoje kolano tydzień przed Jamesem, również podczas konfrontacji z AC Milanem. Stan młodego Francuza jest bardziej niepokojący. Do tej pory termin jego szacowanego powrotu pozostaje zagadką.
Wspomniana dwójka już na pewno w tym roku w klubowym trykocie nie wystąpi. Ich główny cel stanowi powrót do sprawności przed mundialem, co jawi się jako trudne zadanie.
Selekcjonerzy muszą ogłosić swoje składy na katarski turniej najpóźniej do 11 listopada. Dziewięć dni później impreza zostanie oficjalnie zainaugurowana meczem gospodarzy imprezy z Ekwadorem.
Przed Jamesem i Fofaną prawdziwy wyścig z czasem.