19-latek trzy lata temu przeszedł z Servette U-18 do Southampton U-18 za niecałe dwa miliony euro. Wówczas uchodził za wielki talent, który w przyszłości może stać się kompletnym środkowym pomocnikiem - widziano w nim piłkarza zarówno z dobrą siłą fizyczną, jak i umiejętnościami technicznymi.
Jednak w Anglii nie otrzymał zbyt wielu szans w pierwszym zespole, bowiem uzbierał zaledwie osiem minut w trzech meczach. Natomiast w drugiej drużynie mimo regularnych występów nie zanotował ani asysty, ani bramki, dostając dziesięć żółtych kartek w 31 spotkaniach.
Przeciętne występy na Wyspach Brytyjskich nie przełożyły się na mecze w młodzieżowej kadrze Szwajcarii. Zawodnik zadebiutował w kategorii U-15 w wieku niecałych czternastu lat i od tego czasu regularnie jest powoływany na zgrupowania. W ostatnim czasie wystąpił na młodzieżowych Mistrzostwach Europy, jednak „Rossocrociati” trafili do grupy śmierci z Portugalią, Chorwacją Anglią i w fazie pucharowej już nie zagrali.
Teraz Alexandre Jankewitza spróbuje odbudować swoją karierę klubową w barwach mistrza Szwajcarii, czyli Young Boys Berno, z którym podpisał umowę do 30 czerwca 2025 roku.
Jak zapewnia dyrektor sportowy „Żółto-Czarnych” pozyskaniem 19-latka byli zainteresowani od dawna.
- Od lat z dużym zainteresowaniem obserwujemy karierę Alexandre Jankewitza i cieszymy się, że zdecydował się teraz na Young Boys pomimo kilku innych ofert. Ma dopiero 19 lat, a już zdobył duże doświadczenie, które będzie cenne w dalszym rozwoju jego kariery. Jest bardzo silnym zawodnikiem, który bardzo dobrze do nas pasuje dzięki swojemu nastawieniu - powiedział Christoph Spycher.
W mionym sezonie Jankewitz zagrał w czternastu meczach rezerw Southampton, często przesiadując na ławce rezerwowych w pierwszej drużynie podczas spotkań Premier League.
KACPER SASIAK