OFICJALNIE: Krystian Nowak kontynuuje zagraniczną przygodę. Nowy zespół

fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Mateusz Michałek
Źródło: Bohemian FC I INNfootball

Związany do niedawna z Universitatea Cluj Krystian Nowak przeniósł się do Bohemian FC.

Urodzony w Ełku Krystian Nowak zadebiutował w Ekstraklasie w barwach Widzewa Łódź. Potem występował w niej w koszulce Podbeskidzia Bielsko-Biała, by następnie spróbować swoich sił w Heart of Midlothian, Panioniosie oraz NK Slaven Belupo. Na początku 2020 roku środkowy obrońca wrócił do Widzewa, z którym rywalizował w I lidze. Po wywalczeniu awansu na najwyższy szczebel odszedł do Universitatea Cluj.

W Rumunii defensor nie zadebiutował w lidze. Rozegrał trzy mecze w pucharze kraju, spędzając na murawie łącznie 95 minut. W lutym rozstał się z klubem.

28-latek nie szukał długo nowego zespołu. We wtorek zostały potwierdzone jego przenosiny do Bohemian FC. Strony związały się kontraktem ważnym do 30 listopada 2023 roku.

Zespół Bohemian zakończył sezon 2022 na szóstym miejscu w tabeli irlandzkiej ekstraklasy. Nowe rozgrywki rozpoczął od zwycięstwa z Cork City 2:1.

- Krystian jest dokładnie takim typem doświadczonego obrońcy, jakiego chciałem sprowadzić do klubu w tym oknie. Wiedzieliśmy, że musimy wzmocnić defensywę i zrobiliśmy to w ciągu ostatnich kilku tygodni. Krystian daje nam teraz dodatkową porcję doświadczenia, której potrzebowaliśmy z tyłu - powiedział menedżer irlandzkiej drużyny Declan Devine.

Niedawno trafił do niej inny Polak - Kacper Radkowski, który został wypożyczony ze Śląska Wrocław.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dziewięć klubów chce Sebastiana Szymańskiego Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena Transfery - Relacja na żywo [05/05/2024] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy