OFICJALNIE: Lassi Lappalainen na stałe w Montréalu

fot. Shutterstock
Kamil Freliga
Źródło: CF Montréal

Reprezentant Finlandii Lassi Lappalainen przeniesie się do Montréalu na zasadzie transferu definitywnego. Aktualnie jest do tego zespoły tylko wypożyczony z Bologny.

23-latek jeszcze w barwach HJK Helsinki zdobył mistrzostwo i puchar swojego rodzinnego kraju w 2017 roku. Większość sezonu spędził wtedy jednak w drugoligowym Rovaniemen Palloseura. Powrócił jednak do stolicy i po w sumie blisko pięćdziesięciu grach dla klubu, którego jest wychowankiem, został kupiony przez Bolognę.

Włosi wydali na niego 700 tysięcy euro i po ośmiu dniach wypożyczyli do Montrealu, otrzymując za to 180 tysięcy euro. Lappalainen rozegrał od tego czasu 37 meczów w Major League Soccer, strzelając w nich dziesięć goli i czterokrotnie asystując. W tym sezonie zdobył jedną bramkę i miał trzy asysty. W regularnej grze przeszkadzały mu problemy ze zdrowiem.

– Pomimo tego, że nie mogliśmy liczyć na niego tak bardzo, jak byśmy chcieli z powodu kontuzji, pragnęliśmy zatrzymać Lassiego, ponieważ znamy jego cechy i jesteśmy przekonani, że wróci do pełni formy – powiedział dyrektor sportowy klubu z Kanady Olivier Renard.

W grudniu zakończy się więc oficjalnie wypożyczenie Fina, a po otwarciu okienka transferowego podpisze on z Montréalem trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok. Nie ujawniony sumy, jaką otrzyma Bologna, w której barwach Lappalainen ostatecznie nawet nie zadebiutuje.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Real Madryt podał skład na półfinał Ligi Mistrzów [OFICJALNIE] Lukas Podolski przekonał go do transferu do Górnika Zabrze. „To był dla mnie niemal zaszczyt” Bardzo ładne zachowanie prezesa Wisły Kraków. Trener ligowego rywala był pod wrażeniem OFICJALNIE: Podstawowy zawodnik Rakowa Częstochowa wypadł z gry. To może być koniec sezonu 37 lat i 20 goli w sezonie 2023/2024. Zdumiewająca forma Jamie’ego Vardy’ego [WIDEO] Ángel Di María nie wróci do ojczyzny. Znamy powód Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy