Gruziński napastnik przeszedł testy medyczne i został wypożyczony do Lecha na najbliższy sezon z Anortohosisu Famagusta.
26-letni Kaczarawa wraca do Ekstraklasy. W sezonie 2017/2018 atakujący występował na wypożyczeniu w Koronie Kielce. Potem wrócił do FK Rostów i szybko przeniósł się na Cypr. Od tamtej pory rosły napastnik zdobył 10 bramek i zanotował 12 asyst w 44 meczach w koszulce Anorthosisu.
Jeśli chodzi o jego bilans w Ekstraklasie, wynosi on 26 występów, siedem trafień oraz osiem ostatnich podań.
- Nika przychodzi do nas, by podjąć rywalizację w przedniej formacji. Mamy tam już oczywiście Mikaela Ishaka, który świetnie zdążył się zaprezentować kibicom i naszego młodego wychowanka z akademii Filipa Szymczaka, który także zaczął już zdobywać bramki, a teraz ma drobny uraz i czekamy aż wyzdrowieje. Jest też sprowadzony niedawno Mohammad Awad, który może zagrać nie tylko jako typowa „dziewiątka”, ale także ustawiony za napastnikiem, jako „dziesiątka” lub na skrzydle. Nika jest trochę innym typem zawodnika - silny, mocny fizycznie, dobrze zbudowany, więc na pozycjach ofensywnych jesteśmy teraz bardzo dobrze zabezpieczeni - przyznał dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.
W sobotę „Kolejorz” zremisował ze Śląskiem Wrocław 3:3 i po trzech kolejkach Ekstraklasy ma na koncie dwa punkty.