Środkowy obrońca związał się umową do 30 czerwca 2022 roku, a według nieoficjalnych informacji kosztował dziesięć milionów euro. Jest to oczywiście zdecydowanie największa sprzedaż w historii Eibaru (wcześniejszy rekordzista, Keko, powędrował do Malagi za pięć milionów euro).
Tym samym Eibarowi opłaciło się ryzyko finansowe podjęte przy okazji sprowadzania Lejeune, za którego na konto Manchesteru City powędrowało półtora miliona euro. Stanowi to trzeci największy wydatek w historii klubu.
26-latek w ostatnim sezonie LaLiga zagrał w 34 meczach, strzelając bramkę i zaliczając asystę. Mimo znajdowania się w kadrze angielskiego klubu, nie zadebiutował w Premier League (faktycznie był nabytkiem dla klubu satelickiego City - Girony). Najwięcej czasu w trakcie kariery spędził na drugoligowych boiskach Francji i Hiszpanii.
- Wiem, że on da nam coś nowego. Jest dobry w grze dwoma nogami, wysoki, dobrze czuje się w powietrzu – powiedział Rafa Benitez, menadżer beniaminka Premier League.
Wcześniej Newcastle sprowadziło Christiana Atsu z Chelsea za 7,5 miliona euro.