Zespół z Łodzi postanowił odnieść się do tych doniesieniem poprzez wydanie oficjalnego komunikatu, w którym potwierdza, że światowa centrala zabroniła mu rejestrowania nowych zawodników z powodu zaległości finansowych wobec wspomnianego serbskiego pomocnika.
Nie jest on jednak jedynym graczem, który domaga się od pierwszoligowca wypłaty należnej mu pensji, ponieważ w bardzo podobnym położeniu znajduje się też Carlos Moros Gracia - grał w zespole w latach 2020-2021.
Hiszpan również zawiadomił o całej sprawie FIFA i dlatego ta z uwagi na te dwa przypadki zobowiązała ŁKS do uregulowania zobowiązań wobec tych piłkarzy, jeżeli chce znów bez przeszkód pozyskiwać zawodników w trwającym oknie transferowym.
„FIFA nałożyła na ŁKS zakaz rejestracji nowych piłkarzy ze względu na zaległości finansowe wobec byłych zawodników naszego klubu – Dragoljuba Srnicia i Carlosa Morosa Gracia.
Po uregulowaniu zobowiązań tzw. zakaz transferowy zostanie zdjęty po upływie ok. pięciu dni roboczych” - czytamy na stronie pierwszoligowego klubu.