Choć Martín Cáceres trafił do Cagliari Calcio stosunkowo niedawno, bo we wrześniu, to i tak od jakiegoś czasu mówiono, że opuści włoską ekipę. Zawodnik rzeczywiście dopiął swego w niedzielny wieczór.
Można powiedzieć, że spadł on z deszczu pod rynnę, bo zgłosiła się po niego czerwona latarnia LaLigi, czyli Levante, podczas gdy jego poprzedni zespół, a więc wspomniana ekipa z Sardynii, również plasował się w strefie spadkowej, ale w Serie A.
Tak więc Urugwajczyk przenosi się do wspomnianej ekipy w ramach wolnego transferu. Z nową drużyną podpisał kontrakt do 30 czerwca 2022 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Atutem 34-latka jest nie tylko doświadczenie, ale również i fakt, że może grać na kilku pozycjach, bo poza środkiem obrony jest w stanie też obstawić oba boki linii defensywnej.
Przenosiny do Levante to dla Cáceresa powrót na Półwysep Iberyjski. W przeszłości reprezentował on barwy takich ekip jak między innymi Villarreal, FC Barcelona oraz Sevilla.
W trwającym sezonie rozegrał natomiast w ekipie Cagliari Calcio łącznie 15 meczów. W tym czasie strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę.