- Zawsze miałem zamiar zostać głównym trenerem. Nie zaplanowałem jednak na to konkretnej daty. Teraz, gdy nagle pojawiła się okazja, nie chciałem jej przepuścić. Stanąłem przed trudnym, ale nie aż tak trudnym wyborem. Najpierw skonsultowałem się ze swoim otoczeniem, a potem podążałem za przeczuciem. Jestem młody, ale mam już siedem lat doświadczenia w profesjonalnej piłce - powiedział Still.
Jak informują belgijskie media, do tej pory najmłodszym trenerem w historii lokalnej ligi był Harry Game, który w wieku 29 lat i 11 miesięcy objął Antwerpię. Działo się to... w 1953 roku.
Do tej pory Still był asystentem 38-letniego Hernána Losady, który przed kilkoma dniami opuścił Beerschot na rzecz DC United w Major League Soccer. 28-latek mógł podążyć za Argentyńczykiem, jednak wybrał awans na posadę pierwszego trenera.
Asystentem pochodzącego z Anglii Stilla został 42-letni Davy De Smedt.
Debiutem najmłodszego trenera w historii belgijskiej ligi będzie środowe spotkanie przeciwko Eupen.
Still rozpoczynał karierę jako analityk wideo. W 2017 roku miał szansę krótko prowadzić z dużym powodzeniem Lierse, nim zbankrutowało, w drugiej lidze jako tymczasowy szkoleniowiec. W 2018 roku przeniósł się do Beerschot.