- To ogromny zaszczyt, że zostaję trenerem klubu o tym statusie i historii, jak Newcastle United. To dzień wielkiej dumy dla mnie i dla mojej rodziny. To wspaniała okazja. Przed nami mnóstwo pracy. Nie mogę doczekać się przyjazdu na obiekty treningowe i spotkania z zawodnikami - podkreślił Howe.
Tym samym 43-latek zostaje pierwszym menedżerem po przejęciu Newcastle United przez Public Investment Fund, czyli fundusz zarządzany przez władze Arabii Saudyjskiej.
Howe, który jest znany przede wszystkim z prowadzenia Bournemouth na trzecim, drugim i wreszcie najwyższym poziomie rozgrywkowym, bezpośrednio zastępuje tymczasowego trenera Graeme'a Jonesa, ale w zasadzie Steve'a Bruce'a, który został zwolniony 20 października.
Od tego czasu trwały gorączkowe poszukiwania nowego menedżera, którego pierwszym zadaniem będzie zapewnienie klubowi utrzymania się w Premier League. W jedenastu dotychczas rozegranych meczach NUFC zdobyło zaledwie pięć punktów, ani razu nie wygrywając. To daje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli.
Zanim Howe przyjął posadę, Newcastle odmówił między innymi Unai Emery.
Już zimą możemy spodziewać się ofensywy transferowej Newcastle United, które będzie chciało pomóc Howe'owi w realizacji postawionego przed nim pierwszego celu.