Niespełna 25-letni zawodnik zmienił otoczenie na Półwysep Bałkański po rozegraniu sezonu na zapleczu Ligue 1. Przez ostatnie dwie kampanie bronił barw Paris FC.
Skauci Dinama szybko wychwycili, że stoper bardzo dobrze rokuje i znacząco wyróżniał się spośród tłumu na drugim szczeblu rozgrywek. Zaraz po sezonie nawiązano więc kontakt z otoczeniem piłkarza, a później udało się szybko porozumieć z jego pracodawcą.
Po pomyślnym przejściu testów medycznych Bernauer złożył podpis na umowie. Ta zaczyna obowiązywać do końca czerwca 2027 roku.
Kwota transferu wyniosła 1,2 miliona euro, lecz po spełnieniu warunków bonusowych paryżanie mogą dorobić na interesie jeszcze 600 tysięcy euro.
Zespół analityków „Modrich” mocno doceniło wychowanka Stade Rennais za umiejętne rozgrywanie akcji od bramki, a także posyłanie bezpośrednich podań na połowę przeciwnika. Ten aspekt z pewnością przyda się trenerowi Igorowi Bišćanowi w kontekście rywalizacji o udział w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Obrońcę obserwowało również wiele ekip z niższej półki Ligue 1, lecz projekt Dinama bez wątpienia prezentował się najciekawiej.
W sezonie 2022/2023 Bernauer zanotował trafienie i trzy asysty w ligowych zmaganiach.
To pierwsze, ale z pewnością nie ostatnie uzupełnienie składu przez Dinamo.
Pozostaje nam czekać na dalszy rozwój sytuacji, w tym również coraz bardziej realną sprzedaż Dominika Livakovicia, o którego mocno ubiega się Villarreal.