Piotr Brożek to pięciokrotny reprezentant Polski, który przez znaczną część swojej kariery był związany z Wisłą Kraków. To właśnie w barwach tego zespołu sięgnął po pięć mistrzostw Polski oraz dwa krajowe puchary.
Na kanwie dobrych występów pod Wawelem obrońca wyemigrował później nad Bosfor, gdzie przywdziewał trykot Trabzonsporu. Tam udało mu się sięgnąć po Superpuchar Turcji.
Następnie Brożek grał jeszcze dla Lechii Gdańsk i Piasta Gliwice, a w lipcu 2015 roku podjął decyzję o rozbracie z futbolem. Od tamtej pory mówiło się o nim niewiele, chociaż z boiskiem się nie rozstawał, bo prezentował swoje umiejętności w drużynie oldbojów Wisły.
W lutym 39-latek rozpoczął treningi ze Świtem Krzeszowice, a 4 marca wystąpił w sparingu Wolanką Wola Filipowska. Jego zespół wygrał to spotkanie 5-2, a sam Brożek zanotował cztery asysty.
- Graliśmy razem w oldbojach Wisły Kraków. Namawiałem Piotra do przyjścia do naszego klubu. Było ciężko, ale w końcu się zgodził. W swym pierwszym występie wyróżniał się nie tylko doświadczeniem, ale i umiejętnościami: zagraniami, wyprowadzaniem piłki, jej przyjęciem. Nie zapomniał tego, co przez wiele lat potrafił robić na boisku. Klasa - stwierdził.
Celem defensora w nowym zespole jest pomoc w walce o awans do piątej ligi.
Świt Krzeszowice to założony w 1923 roku przedstawiciel krakowskiej klasy okręgowej grupy I (siódmy szczebel rozgrywkowy). Na półmetku sezonu zajmuje w tabeli piąte miejsce i traci do lidera - Piliczanki Pilica - pięć punktów.
Krzeszowice od Krakowa dzieli zaledwie około 30 kilometrów.