OFICJALNIE: Racing Club de Avellaneda z imponującym rekordem transferowym. Zapowiedź głośnego odejścia?!

fot. Racing Club de Avellaneda
Piotr Różalski
Źródło: Racing Club de Avellaneda

Racing Club de Avellaneda ogłosił rekordowy transfer Juana Ignacio Nardoniego.

Wicemistrzowie Argentyny dokonują poważnych zbrojeń przed startem nowego sezonu. To już trzecie wzmocnienie kadry dowodzonej przez Fernando Gago. Jest ono szczególne, gdyż z budżetu udostępniono olbrzymie jak na możliwości tego klubu nakłady pieniężne.

Obiecujący 20-latek został zakontraktowany do końca 2025 roku z Uniónu de Santa Fe, który zarobił na transferze 5,7 miliona euro.

Można by rzec, że to podwójny rekord. Racing Club po raz ostatni wydał dużą kwotę, sprowadzając skrzydłowego Johana Carbonero minionego lata. Wówczas transakcja opiewała na kwotę lekko ponad 3,5 miliona euro.

Z kolei dla Uniónu to rekord sprzedażowy, przebity niemal trzykrotnie. Ostatnio klub największe pieniądze zainkasował na Gastón Gonzálezie (dwa miliony euro) przy przeprowadzce Orlando City, uczestnika Major League Soccer.

Można przypuszczać, iż Nardoni został ściągnięty z myślą o wypełnieniu luki po Carlosie Alcarázie, łączonym w ostatnim czasie z Benficą, aby wszedł z buty rozchwytywanego Enzo Fernándeza. Wcześniej jego sytuację monitorowały też ekipy z Serie A, Inter Mediolan i AC Milan.

Nardoni nigdy nie był powoływany do reprezentacji Argentyny, ale taki ruch może mu znacząco ułatwić realizację marzenia.

W Uniónie grał przez ponad dwa lata, głównie jako boiskowa „szóstka”. W 79 meczach popisał się trafieniem i dziesięcioma asystami.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dwóch piłkarzy odchodzi z Bayernu Monachium [OFICJALNIE] Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie [OFICJALNIE] Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy