Francuz od półtora sezonu znajduje się w topowej formie, która przyciąga uwagę nie tylko większych ekip, w tym Realu Madryt czy Paris Saint-Germain, ale i Didiera Deschampsa.
17 goli w 23 meczach zapewniło atakującemu miejsce na ostatecznej liście powołanych piłkarzy do reprezentacji „Trójkolorowych” na mundial.
Nim drużyna wyleciała do Kataru, sztab medyczny został postawiony w stan alarmowy. Wszystko przez uraz, którego na jednym z treningów nabawił się Christopher Nkunku.
Już po wstępnych diagnozach wiadomo było, że 25-latek może zapomnieć o udziale w turnieju. Jego miejsce zajął Marcus Thuram.
Dzisiaj RB Lipsk wydał raport medyczny dotyczący stanu zdrowia swojej gwiazdy.
„Byki” poinformowały, że Nkunku zerwał więzadło boczne w lewym kolanie.
To, jak długo będzie pauzował, zależy od wybranego sposobu leczenia.
Według „Bilda” wstępnie mówimy o dziesięciotygodniowej przerwie.
Trzecia siła Bundesligi do zmagań powróci 20 stycznia 2023 roku. Wszystko wskazuje na to, że w starciu z Bayernem Monachium zabraknie napastnika występującego w Niemczech od ponad trzech lat.