OFICJALNIE: Skrzydłowy pożegnał się z Wisłą Płock. Transferowy niewypał

fot. Wisła Płock
Piotr Różalski
Źródło: FK Novi Pazar

Nikola Srećković rozstał się z Wisłą Płock już po pół roku od podpisania kontraktu. Transfer potwierdził serbski FK Novi Pazar.

Klub serbskiej ekstraklasy potwierdził minionej nocy pozyskanie Srećkovicia na zasadzie półrocznego wypożyczenia z opcją wykupu.

Skrzydłowy zapowiadał się na jedno z ciekawszych wzmocnień nie tylko przy Łukasiewicza, ale i na tle całej pierwszej ligi. Kibice „Nafciarzy” żywili ogromne nadzieje, widząc w tym piłkarzu potencjalnego następcę Davo, który na pół roku przed spadkiem klubu z Ekstraklasy rządził i dzielił na boiskach.

Nic dziwnego, w końcu profil wychowanka belgradzkiego FK Rad przedstawiał się obiecująco – potrafiący grać obiema nogami, z siedmioma golami i pięcioma asystami w sezonie 2022/2023 w barwach FK Spartak Subotica.

Skończyło się na rozczarowaniu. Zarówno pod wodzą Marka Saganowskiego, jak i Dariusza Żurawia pozostawał tłem dla całej drużyny. Stać go było jedynie na ostatnie podanie do Krzysztofa Janusa zakończone golem wyrównującym z Lechią Gdańsk.

Wydane 300 tysięcy euro kompletnie się nie zwróciło.

Formalnie umowa Srećkovicia z polskim pracodawcą obowiązywała do 30 czerwca 2025 roku.

Po rundzie jesiennej z Wisłą pożegnali się również Paweł Chrupałła oraz Sebastian Strózik. Ten pierwszy stanowił o sile pierwszej drużyny, ale wrócił po okresie wypożyczenia do norweskiego Rosenborga.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Ewa Pajor odchodzi z Wolfsburga. Czas na rekordowy transfer OFICJALNIE: Niels Frederiksen trenerem Lecha Poznań Arkadiusz Reca na celownikach dwóch klubów Bundesligi OFICJALNIE: Raphaël Varane odchodzi z Manchesteru United [WIDEO] Kosztował prawie 90 milionów euro, PSG poświęci go dla transferu nowej gwiazdy?! Legia Warszawa zapłaci za napastnika nawet milion euro?! Strzelił w tym sezonie 14 bramek Xavi stanowczo o zawodniku FC Barcelony. „Musi się poprawić. Taka jest rywalizacja, to trener decyduje”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy