Tamás Kádár to zawodnik, który jest doskonale znany fanom Ekstraklasy. W przeszłości był on bowiem związany z Lechem Poznań, z którym zdobył zresztą mistrzostwo kraju za sezon 2014/2015.
Na kanwie dobrych występów przy ulicy Bułgarskiej zapracował sobie zresztą na transfer do Dynama Kijów.
Jego przygoda z ukraińskim potentatem dobiegła końca w 2020 roku. Od tamtej pory występował już wyłącznie w Chinach. Tam kolejno reprezentował barwy Shandong Taishan oraz Tianjin Jinmen Tiger.
Jego przygoda z pierwszą z tych ekip dobiegła jednak końca, a zawodnik postanowił wrócić do ojczyzny. Pomocną dłoń wyciągnął do niego Újpest.
31-latek, który najlepiej czuje się na środku obrony, ale może grać też na lewej stronie, zasilił ten zespół w ramach transferu definitywnego.
- Bardzo chciałem wrócić do Węgier i kiedy tylko pojawiła się propozycja, nie zastanawiałem się zbyt długo. Nadal czuję się silny i mam nadzieję, że uda mi się pomóc drużynie. W tym sezonie celem jest utrzymanie, ale za rok zamierzamy walczyć o zdecydowanie więcej - powiedział.
Dla swojej poprzedniej drużyny Węgier rozegrał łącznie 16 meczów.