Przybycie doświadczonego skrzydłowego zwieńczyło aktywność ekipy ze Stade Constant Vanden Stock na letnim rynku.
W jego trakcie do belgijskiego zespołu dołączyli Kasper Dolberg, Luis Vázquez, Alexis Flips, Louis Patris, Mats Rits, Maxime Dupé, Kasper Schmeichel, Tudor Mendel-Idowu, Ludwig Augustinsson, Thomas Delaney i Justin Lonwijk.
Spośród nich największą rozpoznawalnością u boku Duńczyków cieszy się właśnie Thorgan Hazard.
Jego przeprowadzka z Borussii Dortmund do Anderlechtu wiązała się z koniecznością wyłożenia czterech milionów euro.
Sam zainteresowany związał się z kolei z nowym pracodawcą kontraktem ważnym do 30 czerwca 2026 roku.
30-letni ofensywny zawodnik w trakcie swojej dotychczasowej przygody z piłką tylko raz zawitał na seniorskim poziomie na rodzime boiska. Miało to miejsce w latach 2012-2014, kiedy to występował na wypożyczeniu w Zulte Waregem.
Pozostałą część kariery spędził w zagranicznych klubach - RC Lens, Chelsea, Borussia Mönchengladbach, wspomnianej BVB i ostatnio na wypożyczeniu w PSV Eindhoven, gdzie w drugiej części minionych zmagań zanotował dwa trafienia i asystę.
Ten dorobek nie okazał się wystarczający do nawiązania z nim stałej współpracy. Dlatego wrócił na Signal Iduna Park, gdzie otrzymał zgodę na poszukiwanie nowego klubu, ponieważ byłby skazany na pełnienie wyłącznie roli rezerwowego.
Hazard długo wstrzymywał się z opuszczeniem drużyny z Dortmundu w obliczu braku satysfakcjonujących go ofert i dopiero na finiszu okna w Belgii zgodził się na kontynuowanie kariery w Anderlechcie.
Doświadczony skrzydłowy zakończył czteroletni pobyt w Borussii na zdobyciu 18 bramek i zaliczeniu 21 asyst w 123 meczach. Przełożyło się to na wygranie Pucharu i Superpucharu Niemiec.