24-letni Serb nie podbił Estadio Mestalla. Defensywny pomocnik od momentu przybycia do walenckiego klubu w 2018 roku rozegrał tylko jedną kampanię, w której mógł liczyć na regularne występy.
W trwających rozgrywkach Gennaro Gattuso nie oddelegował wychowanka FK Crveny zvezda do gry choćby na minutę, dając jasny sygnał, iż ten musi odejść.
Finalnie tak się właśnie stało, gdyż ośmiokrotny reprezentant Serbii dopiął tuż przed końcem okna swoje przenosiny do Portugalii, a konkretniej do SC Bragi.
Perspektywa gry u zachodniego sąsiada Hiszpanii nie stanowi dla 24-latka żadnego novum. Ten w sezonie 2019/2020 reprezentował barwy Famalicão, gromadząc w nich 39 spotkań, trzy bramki i dwie asysty. Piłkarz z Bałkanów zbierał za ten okres dobre recenzje, a więc z niecierpliwością wyczekuje kolejnych występów w portugalskiej ekstraklasie.
Račić wzmacnia szeregi ekipy z Estádio Municipal de Braga w ramach rocznego wypożyczenia. „Arcybiskupi” zagwarantowali sobie prawo do wykupu piłkarza po uiszczeniu pięciomilionowej opłaty.
Uroš Račić na przestrzeni czterech ostatnich lat przywdziewał trykot „Nietoperzy” z Walencji 70-krotnie. Występy te okrasił zaledwie dwiema trafieniami i asystami.