Doświadczony pomocnik zasilił szeregi „Rossoblu” na zasadzie rocznego wypożyczenia z Interu Mediolan. W komunikacie potwierdzającym zakontraktowanie 31-letniego zawodnika nie pojawiła się informacja o możliwości zapewnienia sobie prawa do jego pierwokupu przez przedstawicieli Cagliari po zakończeniu sezonu.
Były reprezentant Belgii dołączył do „Nerazzurrich” przed startem poprzednich rozgrywek z Romy za blisko 40 milionów euro. Od tego czasu prezentował się całkiem przyzwoicie w barwach tego zespołu, ale po nastaniu rządów Antonio Conte stało się jasne, że nie zamierza on współpracować z piłkarzem sprawiającym problemy wychowawcze.
Z tego też powodu Radja Nainggolan zaczął się rozglądać za nowym klubem i nie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony różnych drużyn, ale ze względu na żonę, która walczy z nowotworem i postanowiła leczyć się w klinice w Cagliari, nie zdecydował się na wybranie najbardziej atrakcyjnej finansowo i sportowo oferty, aby móc być przy niej w trudnym momencie jej życia.
Tym samym środkowy pomocnik wraca do ekipy ze Sardegna Areny, w której występował ponad pięć lat temu i wówczas prezentował się w niej na tyle dobrze, że chęć jego pozyskania wyraziła AS Roma. „Giallorossi” najpierw wypożyczyli go na pół roku, a następnie dokonali transferu definitywnego. Łącznie na jego zakontraktowanie przeznaczyli 18 milionów euro.
Belg rozegrał 36 spotkań w minionym sezonie w barwach Interu, w których strzelił siedem bramek oraz zanotował trzy asysty.