Olympique Lyon jednak bez rekordu transferowego?!

fot. Cecile Creiche / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: L’Équipe

Orel Mangala znajduje się już w drodze do Olympique'u Lyon. W mediach pojawiły się jednak sprzeczne doniesienia na temat ostatecznych warunków pozyskania przez francuski klub pomocnika Nottingham Forrest.

Reprezentant Belgii nie narzekał w trwającym jeszcze oknie transferowym na brak zainteresowania. Jego nazwisko wymieniano między innymi w kontekście Napoli czy Juventusu. Ostatecznie trafi on jednak do walczącego o utrzymanie w Ligue 1 - Olympique'u Lyon.

25-letni środkowy pomocnik czekał ostatniej nocy w blokach startowych na lotniku w Niemczech, by udać się w podróż do Francji po otrzymaniu „zielonego światła” od angielskiego klubu.

Cała sprawa się nieco przeciągnęła, ale finalnie Orel Mangala wsiadł do samolotu.

Hugo Guillemet z „L’Équipe” przekonuje, ze całe zamieszanie zostało spowodowane ostateczną zmianą warunków realizacji operacji.

Uważa on, że Belgi trafi do „Les Gones” w ramach odpłatnego wypożyczenia w wysokości 10 milionów euro z zawartym przymusem wykupu za kolejne 15 milionów euro plus bliżej nieokreślone bonusy.

Stoi on w sprzeczności do wcześniejszych doniesień o dokonaniu przez Olympique Lyon rekordowego zakupu z udziałem 25-letniego zawodnika, którego łączny koszt sprowadzenia miał oscylować w granicach 30-40 milionów euro z wliczonymi dodatkami.

Jeżeli doniesienia francuskiego dziennikarza znajdą swoje potwierdzenie w rzeczywistości, to Jeff Reine-Adélaïde pozostanie bohaterem największego transferu drużyny z Ligue 1 - 25 milionów euro. Całe zamieszanie wokół Mangali wyjaśni się zapewne w godzinach popołudniowych.

Środkowy pomocnik wystąpił w 22 meczach w trwających rozgrywkach, które okrasił zaliczeniem trafienia.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dwóch piłkarzy odchodzi z Bayernu Monachium [OFICJALNIE] Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie [OFICJALNIE] Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy