Napastnik Manchesteru United może liczyć na sporą podwyżkę zarobków przechodząc do Shanghai Shenhua wraz z końcem aktualnego sezonu. Po odejściu z Newcastle United w 2009 roku, Micheal Owen w drużynie „Czerwonych Diabłów” wystąpił tylko 52 razy. Wiele plotek donosiło o tym, że Anglik zrezygnował z treningów i czynnego sportu, a poświęcił się swojej hodowli koni wyścigowych.
Jednak mimo tego, według brytyjskiej prasy, drużyna z Szanghaju jest skłonna sprowadzić byłego reprezentanta Anglii. Motywując swoje zainteresowanie tym, iż pragną ściągnąć do klubu piłkarza z wielkim nazwiskiem. Owen wciąż pozostaje kuszącym celem transferowym na dalekim wschodzie, a co za tym idzie Chińczycy będą w stanie zaoferować sporą ilość pieniędzy temu zawodnikowi, gdyż za wszelką cenę chcą doprowadzić do odrodzenia się duetu Anelka-Owen.
Były zawodnik Francji oraz Chelsea przeniósł się do Azji w styczniu bieżącego roku, po tym jak został zasypany nadmiarem wymagań przez nowego szkoleniowca „The Blues” – Andre Villasa-Boasa. Anelka niedawno został grającym trenerem chińskiej drużyny, po tym jak zwolniony został Jean Tigana.