Marquinhos do Paris Saint-Germain trafił już w 2013 roku, a AS Roma na jego sprzedaży zarobiła nieco ponad 30 milionów euro. Mało kto się wówczas spodziewał, że nastoletni defensor po tylu sezonach wciąż będzie reprezentował barwy francuskiego klubu, stając się przy tym jednym z najważniejszych zawodników w całej historii i ulubieńcem trybun.
Pomimo, że obecny kontrakt Brazylijczyka obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku, już teraz rozpoczęły się rozmowy w sprawie jego przedłużenia. Paris Saint-Germain chce tym samym odpowiednio zabezpieczyć się przed stratą podpory defensywy, bowiem od dłuższego czasu jest on kuszony przez najsilniejsze drużyny w całej Europie.
27-latek pozostaje jednak wierny zespołowi, który pomógł mu wskoczyć na najwyższy poziom. W ostatniej rozmowie dla RMC Sport jasno wyjaśnił swoje plany na przyszłość.
- Są prowadzone rozmowy, mam nadzieję, że sprawy szybko ruszą do przodu. Moja przyszłość to Paris Saint-Germain. Władze znają moje potrzeby, podobnie jak kluby - oni wiedzą, czego chcę. Mam spokojną głowę, wiem że moje miejsce jest tutaj.
- Klub pokazał, jaką ma we mnie wiarę i jakim darzy mnie szacunkiem. Wszystko zmierza w dobrym kierunku – zapewnia kibiców Marquinhos.
Kapitan drużyny z Paryża już sześciokrotnie sięgał po krajowe mistrzostwo. Wciąż czeka na triumf w rozgrywkach Ligi Mistrzów, który może przyjść jeszcze w tym sezonie.