Koreańczyk przybył wczoraj do Holandii, by załatwić wszystkie formalności z PSV. Dziś ma przejść testy medyczne i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to trafi do drużyny prowadzonej przez Phillipa Cocu na zasadzie rocznego wypożyczenia z Queens Park Rangers.
Park Ji-Sung występował już w PSV Eindhoven w latach 2002-2005. Grał wówczas między innymi z obecnym trenerem holenderskiego zespołu, Phillipem Cocu. Z PSV trafił do Manchesteru United, w którego barwach w ciągu siedmiu lat rozegrał ponad 100 spotkań. Ostatni sezon spędził w Queens Park Rangers, z którym niestety spadł do Championship. Pod wodzą Harry’ego Redknappa zaliczył 20 meczów w Premier League.
Działacze PSV liczą, że były kapitan reprezentacji Korei Południowej okaże się wzmocnieniem ich zespołu. Cocu najbardziej ceni u 32-letniego zawodnika jego wszechstronność - Park może z powodzeniem występować zarówno jako środkowy pomocnik, skrzydłowy oraz jako napastnik. Poza tym, były zawodnik Manchesteru United będzie mógł całkowicie poświęcić się grze w klubie, ponieważ zakończył już reprezentacyjną karierę. W barwach swojej drużyny narodowej rozegrał 100 spotkań.