Patryk Klimala zdradził powody transferu do Śląska Wrocław

fot. Vincent Carchietta-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus
Mateusz Michałek
Źródło: Goal.pl

Patryk Klimala w filmie na kanale Goal.pl na YouTubie wyjawił powody, dla których dołączył do Śląska Wrocław.

Śląsk Wrocław powitał w swoich szeregach Patryka Klimalę na początku listopada. Klub z województwa dolnośląskiego wykorzystał okazję i pozyskał napastnika po tym, jak ten rozwiązał kontrakt z Hapoelem Beer Szewa. Rozgrywki w Izraelu zostały przerwane z powodu konfliktu zbrojnego, a 25-latek postanowił całkowicie opuścić ten kraj.

Formalnie piłkarz będzie mógł zostać uprawniony do gry w Ekstraklasie i zadebiutować w nowych barwach już w nowym roku.

Dlaczego zdecydował się na transfer akurat do Śląska?

- Tak jak prezes wspomniał, jeden z głównych powodów, dla którego przyszedłem do Wrocławia, to był trener Magiera. I drugi główny powód był taki, że styl grania Śląska odpowiada mi najbardziej. Nie chciałem rozmawiać z innymi klubami w Polsce. Od samego początku odkąd wróciłem z Izraela, to rozmawiałem tak naprawdę tylko z Wrocławiem, więc inne opcje nie wchodziły w grę - przyznał Klimala w materiale Goal.pl.

- Miałem kluby zagraniczne, ale podjąłem decyzję bodajże pół roku temu, że chcę wrócić do Polski. Gdzieś spontanicznie wyszła taka sytuacja, że potrzebowałem pewnej rady od trenera Magiery. Od słowa do słowa wyszło fajnie, że w sumie fajnie byłoby, jakbyśmy razem współpracowali. No i tak się stało. Mam do rodzinnego domu 35 minut i to był też główny powód, dlaczego jestem tutaj, a nie gdzieś indziej - dodał zawodnik.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dwóch piłkarzy odchodzi z Bayernu Monachium [OFICJALNIE] Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie [OFICJALNIE] Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy