Wydawało się, że po niedawnej deklaracji Cristiano Ronaldo przesądzone jest, że gwiazdor nie zamierza opuszczać Santiago Bernabeu. Tymczasem ostatni wywiad dla "Kickera" nieco zmienił spojrzenie na całą sytuację, bowiem słowa Portugalczyka zinterpretowano w zupełnie innym tonie. Nie spodobało się to nie tylko kibicom "Królewskich", ale także prezydentowi klubu.
Jak informuje jeden z dziennikarzy "Marki", obaj panowie spotkali się na stadionie przed dzisiejszym meczem z PSG i odbyli krótką wymianę zdań. Pérez miał rzekomo podejść do 30-latka i powiedzieć mu, że muszą porozmawiać. Ostatecznie piłkarz stwierdził ponoć, że jego słowa zostały przeinaczone i tak naprawdę nie wspominał nic o ewentualnej przeprowadzce.