„Błękitni” nie radzą sobie zbyt dobrze w tym sezonie, a przyjście nowego trenera nie odmieniło znacząco gry zespołu. To ma swoje konsekwencje.
Aurelio De Laurentiis postanowił dokonać zmiany na ławce szkoleniowej i postawił już na trzeciego stratega. Idąc tym tropem, po Rudim Garcii oraz Walterze Mazzarrim rozgrywki docelowo dokończy Francesco Calzona.
Jeszcze do niedawna nie było to takie jasne, ale pozytywne rozmowy ze Słowackim Związkiem Piłki Nożnej na temat pełnienia przez 55-letniego Włocha podwójnej roli sprawiły, że sprawa jest przesądzona.
Mazzarri został zwolniony i tym samym nie poprowadzi więcej SSC Napoli.
Przed ciągle aktualnym mistrzem Serie A pojedynek z FC Barceloną, który odbędzie się już w środę. Czasu na dopełnienie formalności nie było zatem dużo.
Umowa obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.
Kalabryjczyk Calzona zbiera ogromne pochwały za pracę jako selekcjoner reprezentacji Słowacji, z którą wywalczył awans na EURO 2024. To zwróciło uwagę De Laurentiisa.
Obaj panowie znają się bardzo dobrze, gdyż szkoleniowiec w przeszłości dwukrotnie zasiadał w sztabach trenerskich neapolitańczyków, współpracując z Maurizio Sarrim oraz Luciano Spallettim.
Aktualnie drużyna spod Wezuwiusza zajmuje w lidze dopiero dziewiąte miejsce.