Argentyńczyk zdobył w obecnym sezonie łącznie 53 gole, jednak zdaniem jego kolegi z drużyny może to nie wystarczać do zdobycia Złotej Piłki. Prestiżowa nagroda dla najlepszego piłkarza świata od kilku lat przyznawana jest napastnikom, ale Piqué uważa, że ten trend może zostać w końcu przerwany.
- W tym roku Messi zdobędzie Złotego Buta za zdobycie największej liczby bramek, ponownie zasłużył też na Złotą Piłkę, jest najlepszy na świecie. Jeśli jednak spojrzymy na trofea, Buffon zdobył mistrzostwo, Puchar Włoch i wciąż może wygrać Ligę Mistrzów. Zasługuje na to wyróżnienie swoją karierą, ale także obecnym sezonem. Byłoby też dobrze wręczyć Złotą Piłkę kolejnemu bramkarzowi po Jaszynie - stwierdził Piqué.
Defensor wypowiedział się również na temat swoich przewidywań co do finału Ligi Mistrzów. 3 czerwca Real Madryt zmierzy się z Juventusem w Cardiff.
- To będzie zacięty pojedynek między dwiema świetnymi drużynami. Byliśmy w stanie pokonać Buffona w finale z 2015 roku, ale Juventus to zespół, który dobrze sobie radzi od kilku lat i znajduje się wśród najlepszych klubów w Europie. Mają świetnych graczy jak Buffon, który chce zdobyć trofeum po raz pierwszy, czy Dani Alves, który był naszym kolegą i byłoby dobrze, gdyby wygrał także ten finał.
Na koniec Piqué udzielił Juventusowi rady, jak pokonać „Królewskich”.
- Wygraliśmy na Bernabeu dzięki posiadaniu piłki, próbowaliśmy też zatrzymać ich kontrataki.