Styczniowe mercato jest pierwszą okazją dla klubów na uzupełnienie braków kadrowych i poprawę jakości drużyny. Do tego zmuszony został Juventus.
Turyńczycy stracili Paula Pogbę oraz Nicolò Fagiolego, którzy zostali zawieszeni za występki pozaboiskowe.
Z nieco innych pobudek do ofensywy transferowej przygotowuje się SSC Napoli.
Mistrz Włoch w obecnym sezonie spuścił z tonu i zajmuje dopiero ósme miejsce w tabeli Serie A. Aurelio De Laurentiis zdążył zapowiedzieć, że jego ekipa będzie dążyć do pozyskaniach trzech lub czterech piłkarzy.
Jednym z obszarów wymagających wzmocnienia jest środek pomocy. Wszystko przez sprzedaż Elifa Ełmasa.
Co łączy oba kluby?
Na radarach dyrektorów sportowych znajduje się Teun Koopmeiners, którego nie będzie łatwo sprowadzić.
Atalanta wycenia Holendra na 40 milionów euro.
Po rozstaniu z Ełmasem w zdecydowanie lepszym położeniu znajdują się „Błękitni” i to im przypisuje się większe szanse na sfinalizowanie transferu.
25-latek podczas kampanii 2023/2024 pojawiał się na boiskach 22 razy. W tym czasie strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty.
***
Zawodnik chce odejść już w styczniu z Napoli. Zainteresowanie nim jest ogromne