Ekipa z Parc des Princes czyniła przed startem sezonu i kontynuuje działania zmierzające do nawiązania współpracy z Milanem Škriniariem z Interu Mediolan.
Reprezentant Słowacji jest postrzegany za priorytetowy cel aktualnego mistrza Francji. Ten fakt nie przeszkadza jednak w żadnym stopniu przedstawicielom klubu sondowania innych opcji czy nawet próby wdrożenia planu awaryjnego w postaci pozyskania innego defensora.
Z taką sytuacją mogliśmy mieć do czynienia latem, kiedy to w medialnych spekulacjach przewijało się nazwisko Mohameda Simakana jako alternatywy na wypadek fiaska transferu gracza wicemistrza Włoch.
Ostatecznie środkowy obrońca także nie trafił do Paris Saint-Germain, ale jak sam przyznał na łamach „L'Équipe”, był tego całkiem bliski.
- PSG było zainteresowane podpisaniem ze mną kontraktu. Luis Campos rozmawiał z moimi agentami. Zdecydowałem się jednak zostać, ponieważ stabilność jest dla mnie kluczowa. Zostało to uzgodnione z zarządem RB Lipsk - powiedział 22-latek, który trafił do niemieckiego zespołu za 15 milionów euro podstawy i dwa miliony w formie bonusów w lipcu 2021 roku.
W tej sytuacji nie należy spodziewać się ze strony francuskiej drużyny odświeżenia tematu zimą. Jeżeli jednak w nadchodzącym oknie nie uda jej się przekonać Interu do sprzedaży Škriniara, a ten później zgodzi się na zawarcie nowej umowy z klubem z Mediolan, to wówczas temat nawiązania współpracy z Simakanem może powrócić latem na Parc des Princes.
Były młodzieżowy reprezentant Francji strzelił dwa gole oraz zaliczył cztery asysty w 17 występach w tym sezonie.