Trzykrotny reprezentant Francji jest uważany za jeden z głównych celów transferowych Bayernu Monachium na kolejne okno transferowe.
Zainteresowanie usługami środkowego obrońcy przejawiają też inne czołowe europejskie drużyny, ale spośród nich, to właśnie „Bawarczycy” przeszli już do konkretów zmierzających do zakontraktowania 22-latka po zakończeniu obecnego sezonu.
Dziennikarze monitorujący całą sytuację są przekonywali w ostatnich miesiącach, że Dayot Upamecano ma w obowiązującym porozumieniu z RB Lipsk zapisaną klauzulę odstępnego, która będzie mogła zostać wkrótce aktywowana.
Tajemnicą do tej pory pozostawała jej wysokości, ponieważ w przekazach medialnych mogliśmy spotykać się z jej różną wysokością. Teraz wszelkie wątpliwości w tej sprawie postanowił rozwiać agent francuskiego defensora, który w rozmowie ze Sport1 ujawnił jej dokładną wartość.
- Wpisanie klauzuli odejścia zostało uzgodnione w momencie, w którym piłkarz zdecydował się pozostać na jeszcze jeden rok w zespole. Prawdopodobnie opuści go latem. Nie podjęliśmy jednak na ten temat ostatecznej decyzji, ale Dayot poważnie myśli o transferze. Klauzula odejścia wynosi 42,5 miliona euro. To szalona suma w czasach koronawirusa. Latem 2019 roku zostałaby uznana za promocyjną, ale obecnie proporcje opłat transferowych uległy zmianie. Uważam, że niektóre kluby muszą pogodzić się z sytuacją panującą na rynku - powiedział Volker Struth.
Przedstawiciel 22-latka potwierdził także, że odbył pierwsze rozmowy z Bayernem Monachium na temat transferu Upamecano oraz to, ze poza mistrzem Niemiec w walce o względy obrońcy liczą się jeszcze ekipy z Premier League. Cena skreśla z rywalizacji hiszpańskich gigantów.
- Hasan Salihamidžić postarał się wprowadzić odpowiedni nastrój w rozpoczęciu rozmów. Nie pojawiło się w nich zbyt wiele presji, ale niemniej jednak podkreślono nam, że są nim bardzo zainteresowani. Oprócz Bundesligi bierzemy pod uwagę tylko ligę angielską. Hiszpańskie kluby, które były wymieniana w gronie drużyn mogących pozyskać Dayota nie są obecnie w stanie tego zrobić ze względów finansowych. Nie będziemy ukrywać, że dwie ekipy z Premier League są nim też zainteresowane. Myślę, że ostateczna decyzja na temat transferu zostanie podjęta i ogłoszona w ciągu najbliższych kilku tygodni - dodał agent Francuza.
Środkowy obrońca trafił do RB Lipsk z Red Bulla Salzburg za 10 milionów euro w styczniu 2017 roku. W tym sezonie wystąpił w 25 spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę oraz zaliczył tyle samo asyst.