Prezes Bayernu: Wszyscy wspierali Lewandowskiego

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Kicker

Karl-Hainz Rummenigge stwierdził, że Robert Lewandowski nie powinien narzekać na brak wsparcia zespołu.

Polak był o krok od zdobycia tytułu króla strzelców Bundesligi, jednak w ostatniej kolejce w klasyfikacji wyprzedził go Pierre-Emerick Aubameyang. W jednym z wywiadów „Lewy” przyznał, że był rozczarowany postawą drużyny, która, jego zdaniem, niewystarczająco pomogła mu w zdobyciu indywidualnego trofeum. Wypowiedź można przeczytać TUTAJ.

Agent napastnika, Maik Barthel, przyznał, że Lewandowski skarżył się również jemu, a na te słowa niedawno zareagował trener Bawarczyków, Carlo Ancelotti. Teraz sprawę postanowił skomentować prezes Bayernu, Karl-Heinz Rummenigge.

- Kontaktowałem się z panem Barthelem i zapytałem, w czym naprawdę tkwi problem. Robert odczuwał w ostatnim meczu sezonu zbyt małe wsparcie ze strony drużyny. Nie podzielam jednak tej opinii. On miał kilka dogodnych sytuacji wykreowanych przez kolegów - stwierdził Rummenigge.

- Sądzę, że wszyscy chcieli, by wywalczył tytuł króla strzelców, po prostu się nie udało. „Lewy” zdobył jedną bramkę, Aubameyang dwie, to się zdarza. Trener także mówił mi, że polecił innym zawodnikom pomagać w szczególności „Lewemu”, by mógł zdobyć koronę króla strzelców. Dlatego też uważam, że nie ma żadnego problemu. Myślę, że jeśli zdobywasz 60 bramek w Bundeslidze w ciągu dwóch sezonów, możesz być usatysfakcjonowany, nawet jeśli nie zostaniesz wyróżniony nagrodą.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena Transfery - Relacja na żywo [05/05/2024] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy