Iłla Szkuryn, który trafił do Stali Mielec z CSKA Moskwa, zdobył w tym sezonie osiem bramek i zanotował pięć asyst w 18 meczach Ekstraklasy. Do tego dorzucił dwa gole w Pucharze Polski. W ligowej klasyfikacji strzelców plasuje się na trzeciej lokacie razem z Kamilem Grosickim, Efthymiosem Koulourisem oraz Pedro Henrique.
Stal nie doprecyzowała tego w komunikacie, ale wszystko wskazuje na to, że pierwotnie wypożyczyła napastnika do połowy tego roku, a jednocześnie w tym samym terminie wygaśnie prawdopodobnie jego umowa z CSKA.
W tym momencie najważniejsza informacja jest taka, że zdaniem Piotra Koźmińskiego piłkarz przedłużył współpracę ze Stalą. Nowy kontrakt ma obowiązywać do 30 czerwca 2025 roku, a dodatkowo klub będzie miał możliwość jego wydłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Szkuryn na razie nigdzie się nie ruszy. Co będzie dalej? Dziennikarz Sportowefakty.wp.pl podkreśla, że nowa umowa nie musi oznaczać tego, iż na pewno będzie występował w Stali w kolejnym sezonie, natomiast ta zyskała mocną pozycję w kontekście jego potencjalnej sprzedaży.
Jeżeli 24-latek nie spuści z tonu w drugiej części sezonu i obie strony będą otwarte na rozstanie, mielecki klub dzięki temu podpisowi będzie mógł na nim sporo zarobić.