Paryski klub zaszokował piłkarski świat minionego lata finalizując transfer Neymara z Barcelony za 222 miliony euro. W tym samym okienku PSG zapewniło sobie usługi Kyliana Mbappé z Monaco, który został wypożyczony na rok a po upływie tego czasu paryżanie wykupią go za 180 milionów euro. Dwie nowe ofensywne gwiazdy na Parc des Princes jak dotąd spełniają pokładane w nich oczekiwania, ale poza boiskiem cieszą się też w związku z tym szczególnymi przywilejami.
Opowiedział o tym dziennikowi „L’Équipe” Adrien Rabiot - 22-letni środkowy pomocnik wicemistrza Francji. Zapewnił on jednak, że jemu i reszcie zawodników to nie przeszkadza.
- Neymar nie myśli o sobie jako o gwieździe. W szatni jest bardzo bezpośrednim, normalnym gościem. Mógłby być bardziej arogancki, ale nic takiego nie ma miejsca. Siłą rzeczy ma swoje przywileje, podobnie zresztą jak Kylian. Ale mi to nie przeszkadza, nie zwracam na to uwagi. Nie jestem zazdrosny.
Wielkie transfery z zeszłego roku miały przede wszystkim zwiększyć szanse paryskiego klubu na wygranie Ligi Mistrzów. Już w najbliższą środę podopieczni Unaia Emery'ego zmierzą się w 1/8 finału ze zwycięzcą dwóch ostatnich edycji tych rozgrywek - Realem Madryt. Pokonanie „Królewskich” byłoby ogromnym krokiem w kierunku upragnionego trofeum.