Ivi López w trakcie okresu przygotowawczego do obecnego sezonu doznał poważnej kontuzji kolana, zrywając więzadło krzyżowe przednie. Kibice Rakowa Częstochowa z niecierpliwością czekali na powrót Hiszpana do pełni sił. Ponownie na murawie zobaczyliśmy go dopiero pod koniec marca w trakcie starcia z Ruchem Chorzów w Ekstraklasie.
Potem rozegrał jeszcze pół godziny przeciwko Radomiakowi Radom, ale w ostatnim spotkaniu z Legią Warszawa znowu pauzował. Piotr Koźmiński ze Sportowefakty.wp.pl informował, że piłkarz zaczął odczuwać ból w kontuzjowanym wcześniej kolanie i postanowił udać się na konsultacje do ojczyzny. Jednocześnie zaznaczył, iż prawdopodobnie to bardziej profilaktyka niż coś poważnego, a przynajmniej nic takiego do tej pory nie wykryto.
Z najnowszego komunikatu opublikowanego przez częstochowian wynika jednak, że można mówić o urazie.
„Hiszpan doznał zapalenia więzadła rzepki w kolanie” - czytamy.
Raków nie doprecyzował, kiedy 29-latek będzie gotowy do gry.
W najbliższej kolejce Ekstraklasy podopieczni Dawida Szwargi zagrają z Górnikiem Zabrze. Dojdzie do tego w piątek. Następnie czekają ich potyczki z Widzewem Łódź, Zagłębiem Lubin i Pogonią Szczecin.